Opowiadanie cz 3
Gdy Jen już przebrała się poszła na autobus była już w drodze do domu jej mama spała więc Jen poszła wsiąść prysznic już wyszła z prysznica patrzy w lustrze że ma jakieś zadrapania słyszy że idzie mama i woła:
-Jenifer Jenifer gdzie jesteś ?!!
Jen krzyczy
-w łazience biorę prysznic- odkrzyczała mamie i zablokowała drzwi. Po kilku minutach Jen przyszła do kuchni mama wytłumaczya Jen żeby poprosiła pana Davida żeby jednak dał jej szansę na białego łabędzia nagle Jen wstała i powiedziała że pójdzie spać bo już późno mama szła za nią gdy Jen położyła się mama włączyła jej szkatułkę z której leciała melodia Jeziora Łabędziego i Jen poszła spać
Ciąg dalszy potem kocham was za te wyświetlania


Komentarze
Prześlij komentarz